Uśpione w pandemii rotawirusy atakują teraz ze zdwojoną siłą. – Chorują jednak starsze dzieci, a nie najmłodsze, które dotąd najciężej przechodziły to zakażenie i wymagały hospitalizacji – podkreśla prof. Leszk Szenborn, kierownik Katedry i Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
Jak zaznacza, jest to zasługa wprowadzenia w tym roku refundowanych z budżetu państwa szczepień przeciwko rotawirusom.
Zdaniem eksperta, w ostatnich latach w programie szczepień ochronnych w Polsce wprowadzono dwie bardzo istotne zmiany. Od 2017 r. prowadzimy powszechne szczepienia przeciwko pneumokokom, natomiast w 2022 r. rozpoczęto szczepienia przeciw rotawirusom.
– Z punktu widzenia lekarza, który prowadzi oddział chorób wywołanych przez bakterie i wirusy potwierdzam, że obecnie tych zakażeń pneumokokowych, zapaleń opon mózgowo-rdzeniowych, praktycznie nie mamy. Gdy byłem młodym lekarzem, takie chorujące dzieci przyjmowałem praktycznie bez przerwy. Największa liczba zakażeń obserwowana była u dzieci do 5. roku życia – wprowadzenie bezpłatnych szczepień znacznie ograniczyło zachorowania w tej grupie – przekonuje prof. Szenborn.
Szczegóły na: Uśpione w pandemii rotawirusy atakują ze zdwojoną siłą